Polacy płyną na daleką północ
Dzisiaj, w Basenie Żeglarskim im. Gen. Mariusza Zaruskiego w Gdyni, odbyła się uroczystość pożegnania uczestników wyprawy SEKSTANT. Nowe szefostwo Pomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego stara się nadawać takim wydarzeniom uroczystą oprawę. Była więc orkiestra, oficjele, mała scena, dopisała piękna pogoda. Na pewno warto w ten sposób nagłaśniać mniejsze i większe inicjatywy polskich żeglarzy. Sama wyprawa, to wyzwanie podjęte przez grupę zapaleńców pod wodzą trzech kapitanów: Macieja Sodkiewicza, Małgorzatę Czarnomską i Tomasza Kulawika. Wyprawa została podzielona na sześć etapów, a załogę stanowi blisko 50 osób, które również finansują ten rejs.
Na dzisiejszym pożegnaniu jeden z kapitanów mówił, że zabierają ze sobą kajaki, po to, aby móc popływać już tam, na dalekiej północy, między górami lodowymi. Całość wyprawy zaplanowana jest na 110 dni, a trasa wiedzie z Morza Bałtyckiego, na Morze Białe i Morze Barentsa, aż do granicy lodowców, dookoła Ziemi Franciszka Józefa.
Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszej uroczystości: